Erynie
Wyszły trzy, wypełzły cicho i trudno
Płakały czerwono na całym ciele
Broń im włożono na ręce z wody
Siebie nie znały
I świata nie znały bez oczu widząc
Czując jedynie zawiści potoki
Ich krew do krwi serc czarnych się śmiała
Poznały wroga
Wyrosły ciemne nieme i bezwolne
Z każdą ofiarą bardziej oszalałe
Głupio samotne biły o powałę
O kres prosiły
Płakały czerwono na całym ciele
Broń im włożono na ręce z wody
Siebie nie znały
I świata nie znały bez oczu widząc
Czując jedynie zawiści potoki
Ich krew do krwi serc czarnych się śmiała
Poznały wroga
Wyrosły ciemne nieme i bezwolne
Z każdą ofiarą bardziej oszalałe
Głupio samotne biły o powałę
O kres prosiły
Kędzierska '14
Komentarze
Prześlij komentarz