Rzeka
Okazuje się więc
Że rzeki płyną
Z tygodnia na tydzień
Mieni się blask
To przygasa, to słońcami
Oślepia niesłychanie
Jaki to szok
Kiedy stopy doświadczają
Nowej, niezbadanej
Warstwy mułu
Dotkną niechcący
Żywej muszli
A muszle wbrew obiegowej opinii
Mogą ugryźć
Od zakażonych ran
Umierają nogi
A woda
Taką wiosną jak dzisiejsza
Ogłupia zimnem
Roją się igły lodu
Śnieg straszy
Lato? Lato jutro będzie
Może woda przyjdzie
Cieplejsza odpoczniemy chwilę
Połowimy ryby
Do najbliższej fali
Że rzeki płyną
Z tygodnia na tydzień
Mieni się blask
To przygasa, to słońcami
Oślepia niesłychanie
Jaki to szok
Kiedy stopy doświadczają
Nowej, niezbadanej
Warstwy mułu
Dotkną niechcący
Żywej muszli
A muszle wbrew obiegowej opinii
Mogą ugryźć
Od zakażonych ran
Umierają nogi
A woda
Taką wiosną jak dzisiejsza
Ogłupia zimnem
Roją się igły lodu
Śnieg straszy
Lato? Lato jutro będzie
Może woda przyjdzie
Cieplejsza odpoczniemy chwilę
Połowimy ryby
Do najbliższej fali
Kędzierska '15
Komentarze
Prześlij komentarz