Prezydent
Wszyscy jakby zdziwieni
Że to się dzieje naprawdę
Że każdy krzyk ma swoje echo
Rezonujące ze światem
Więc nikt nie krzyczał
Wystawała para z otwartych ust
Nieprzełknięta końcówka duszy
Dzwony biły
Albo to w nas coś
Tak okrutnie
Kędzierska, styczeń '19
Komentarze
Prześlij komentarz