Mój Atlas

                             Martynie                    

Póki krzyczysz i my krzyczymy

Oparci na sile stalowej
Śród pohuków miarowych
Trzasków mózgowej burzy

Kiedy śpiewasz i my śpiewamy

Chóry grzmiące w małościach
Pulsujące uśmiechy
Oczy w mroku błyszczące
Szczęścia

Kiedy szepczesz i my szepczemy

By nie runęła lawina 
Mądrze szepczesz, Atlasie mój
Karminowobłękitne marzenia

A kiedy zamilkniesz

Ja też zamilknę
---
Pomyślę w bordogranacie
--
Zdechnę jak bezpański pies
-
Pójdę nucić dalej. 
                          Może.


Kędzierska '14

Komentarze

Popularne posty