Kurz

Ciemność sypka
Wchodzi pod paznokcie 
Kurzy stopy
Boleśnie styka się z ciałem
Noc czeka, aż otworzysz oczy
By je zasypać miałem
W proch przekręcić
Noc to nie aksamit
Choć nęci
To piach pod powiekami
Kurz zaciera światło
To jego wina
Kończy, zaczyna
Lepi pajączki z gliny
Budzi dziewczyny
Wszystkich światów
Serca porusza
Hoduje
Osusza
Pożera
Wszystko w noc 
Noc z okruszków trwa
Noc wie
Noc zna
Przyjdzie i do Ciebie


Kędzierska '14

Komentarze

Popularne posty