Oddech

Od maleńkości nieświadomej
Od bezbronności ugrzeszonej
Indoktrynują w Ciebie nakaz
Oddechu ślepo raz za razem

Wmawiają Ci, że zginiesz zaraz
Jak nie ponowisz wnet odruchu
A jak nawykniesz już tą zmorą
To nie spełniwszy ruchu

Zczeźniesz Dlatego Ja istota 
dzielna poruszę ziemię aby tylko
pokazać język ślepej władzy
A nie dać płucom mym wysiłku

Kędzierska '15

Komentarze

Popularne posty